Rozpoczynając naukę zawodu fryzjer trzeba znaleźć pierwszego klienta - bardzo cierpliwego i wyrozumiałego. Albo można zakupić fryzjerską główkę treningową, która nie będzie marudzić, akceptuje każdą naszą decyzję i nigdy się na nas nie obrazi ;-)
Główka fryzjerska z włosów sztucznych w kolorze blond.
Na rynku dostępnych jest co najmniej kilkanaście modeli główek fryzjerskich, na których możemy uczyć się czesać, farbować, modelować, nakręcać wałki, czy strzyc. I tu pojawia się pierwsze pytanie - czego będziemy się aktualnie uczyć? Wiadomo w każdym wypadku najlepiej byłoby ćwiczyć na naturalnych włosach, ale np. do koków, upięć, czy modelowania ważniejsze będzie, żeby włosy były dłuższe - i tu możemy śmiało trenować na główkach fryzjerskich z włosami sztucznymi. Większość z nich ma włosy wzbogacane proteinami i ich jakość nie odbiega znacznie od naturalnych. Zyskujemy zatem na długości i dzięki temu możemy wyczesać znacznie więcej. Pamiętaj - producent powinien zaznaczyć do ilu stopni można nagrzewać lokówki, czy prostownice, by nie zniszczyć włosów.Jak wybrać odpowiednią główkę fryzjerską?
Strzyżenia i koloryzację poleciłabym wykonywać na włosach naturalnych - przynajmniej na początku. Dlatego, że włosy prawdziwe inaczej się ślizgają pod nożyczkami i warto wyczuć to od początku. Podobnie jest z koloryzacją, czy wyciskaniem fal - a jak wiemy są to bardzo istotne elementy w nauce zawodu.
Pamiętaj, że często lepiej kupić główkę fryzjerską z długimi włosami i więcej na niej przećwiczyć (więcej upięć, koloryzacji, strzyżeń długich, potem krótkich), niż kupić dwie krótsze i móc wykonać na nich tylko ograniczoną liczbę zabiegów. Pytacie gdzie kupiłam prezentowaną główkę fryzjerską?
Ten model oferuje hurtownia fryzjerska Progress Września.
Przeczytaj także na blogu fryzjerskim - test główek fryzjerskich
Komentarze
Prześlij komentarz