TEST - fryzjerska główka treningowa

Główki fryzjerskie pod lupą

W marcu pisaliśmy czym kierować się przy zakupie główki treningowej do zawodu fryzjera, dziś chcielibyśmy zaprezentować to co udało się nam wyczarować na modelu.
Nasza główka to model z blond włosami syntetycznymi (wzbogaconymi proteinami PRO-H) o długości 65 - 70 centymetrów.

Długość jest spora, idealnie nadaje się do wszelkiego rodzaju upięć, koków, fal, warkoczy i wielu innych. Włos stanowi w przypadku zakupu główki fryzjerskiej priorytet, dlatego musi się on dobrze układać i być podatny na wszelkie zabiegi. W naszym przypadku wybór padł na główkę z takimi włosami a nie innymi dlatego, że po pierwsze długość jest odpowiednia. Po drugie włos jest miły w dotyku oraz podatny, a dodatkowo cena nie jest wcale wygórowana.

Fryzura na główce  fryzjerskiej krok po kroku

Przejdźmy teraz do czesania. Chcieliśmy pokazać, że nawet bez użycia lakieru i wielu specyfików można wyczarować piękną fryzurę dzienną.

Potrzebowaliśmy do niej:
- 6 x gumka recepturka
- 10 x kokówki bez kulki
- 4 x wsuwka do włosów

Należy uczesać 2 kucyki (jedna niżej, druga wyżej) i z każdego zapleść po 2 warkocze. Warkocze można podpiąć tak jak się nam podoba, mamy tutaj pełną dowolność (można je spiąć mocniej lub lżej) każda opcja będzie wyglądała korzystnie, ale pamiętajmy że jest to upięcie dzienne ;) Pamiętajmy aby dokładnie powpinać kokówki oraz wsuwki żeby całość się nam nie rozplotła, ewentualnie całość można delikatnie spryskać lakierem do włosów.

Główka fryzjerska z włosami syntetycznymi spisała się doskonale, a dodatkowo nie marudziła że się ją ciągnie za włosy... ^^
Główka fryzjerska zakupiona w hurtowni fryzjerskiej Progress Września