Wielki powrót trwałej ondulacji włosów, czyli moda na fale i loki
Styliści ogłosili wielki powrót trwałej ondulacji, a więc jeśli marzy Ci się burza fajnie skręconych loków musisz się na nią zdecydować.
Obecnie stosuje się trwałą na zimno. Włosy podczas zabiegu poddawane są działaniu dwóch substancji. Fryzjer zawija pasma włosów na małe wałeczki i zwilża płynem zawierającym tioglikolan amonowy - produkt ten powoduje zmianę struktury chemicznej włosa, który przyjmuje kształt kręconego. Po kilkunastu minutach powinniśmy otrzymać właściwy skręt włosa. Następnie na włosy jeszcze z wałkami nakłada się płyn utrwalający - jest nim zakwaszona woda utleniona. Po wszystkim trzeba chwilę odczekać, zdjąć wałki i piękne loki gotowe.
Istnieje także metoda utrwalania włosów tlenem atmosferycznym, wówczas włosy z wałkami po wypłukaniu pierwszego płynu nosi się zwinięte przez aż osiem godzin. Jednak skręt uzyskany tą drugą metodą jest słaby i nie utrzymuje się zbyt długo.
Do trwałej ondulacji można zastosować różnego rodzaju wielkości wałków do włosów, od najmniejszych po duuużo większe.
Włosy krótkie:
- bardzo silny skręt – 5mm
- silny skręt – 7mm
- lekki skręt – 8mm
- brak skrętu, tylko uniesienie u nasady – 9mm
Włosy półdługie:
- bardzo silny skręt – 10mm
- silny skręt – 12mm
- lekki skręt – 14mm
- brak skrętu, tylko uniesienie u nasady – 15mm
Włosy długie:
- bardzo silny skręt – 16mm
- silny skręt – 19mm
- lekki skręt – 22mm
- brak skrętu, tylko uniesienie u nasady - 25mm
fajnie wygląda trwała na długich włosach, o fajnym naturalnym skręcie... ^^
OdpowiedzUsuńWłosy po ondulacji są lekko uniesione i nabierają objętości. Z tego powodu decydują się na nią osoby o włosach cienkich i delikatnych.
OdpowiedzUsuń